Izrael – bombowe wakacje. Dlaczego bombowe? Dotrwajcie do końca tekstu. 1. Tel awiw. 2. Jerozolima. Bilety do Izraela, z Katowic, tanimi liniami lotniczymi oscylowały w granicach 400 zł w dwie strony. Połączenie z lotniska do centrum Tel awiwu jest dobrze skomunikowane. Dotrzeć można pociągiem za niewielką kwotę. Mieszkanie, w samym centrum, kilkaset metrów od morza, samodzielny apartament wyszedł dość drogo, w porównaniu do noclegów, które teraz odbywam. Wtedy zapłaciłem 90 zł za dobę, ale w Tel awiwie jak i całym Izraelu dobrze działa Couchsurfing. Noclegi można znaleźć zdecydowanie taniej, aczkolwiek nasz apartament był naprawdę idealny na wakacyjny wypad dla pięciu chłopa. Jedzie w Tel awiwie nie należy do tanich, ceny zbliżone do naszych. Dostaniemy towary droższe, ale i tańsze niż w Polsce. Jak dobrze poszukacie, znajdziecie miejsca, w których zakupić można kanapki, kawę za grosze. Tel awiw to miasto opiewające w liczne kluby, bary. Życie nocne tam nie umiera. Będąc w Tel awiwie koniecznie odwiedzić trzeba dzielnicę Jaffa, do której dotrzeć można spacerkiem, wzdłuż plaży. Jerozolima. Do Jerozolimy dojedziemy komunikacją miejską z Tel awiwu. Nie ukrywam, że jazda autobusem, na jednym siedzeniu z izraelskim żołnierzem, przepasanym karabinem to ciekawe adventure! Po przyjeździe na miejsce, ze względu na miejscowe zamieszki, odradzano nam wejście do starego miasta. Oczywiście nie posłuchaliśmy i nie żałujemy. Jerozolima, w której granica między światem chrześcijańskim, żydowskim a muzułmańskim to cienka blacha oddzielająca jeden stragan od drugiego, to niezwykle magiczne i piękne miejsce! Zapach przenikających się kadzideł, tworzących jeden multi-kulti zapach to symbol, że w tym miejscu, te trzy kultury nie oznaczają zamordyzmu. Miło. Spacerując między uliczkami starożytnego miasta można natrafić na tzw „przewodników”, którzy oferując drogę do grobu pańskiego będą oczekiwali zapłaty. Omijamy ich szerokim łukiem. Obowiązkowym miejscem odwiedzin, oprócz grobu pańskiego, jest ściana płaczu. Wstęp pod ścinę płaczu, czy do grobu pańskiego jest bezpłatny. - Cześć Monika, jesteśmy przed odprawą, zaraz będziemy wsiadać na pokład, w Katowicach będziemy za ok 3 godziny.” - OK, Piotrek będzie na Was czekał na parkingu. - Ok, pozdrawiam. Do zobaczenia. - Pa. W tym samym czasie. - Ewakuacja! Proszę wszystkich o opuszczenie lotniska i udanie się do schronu! Tuż przed odprawą zastała nas ewakuacja. Musieliśmy udać się do schronu, ponieważ dokonano ataku terrorystycznego na lotnisko. Po wyjściu na płytę lotniska, zapytałem ochroniarza co się stało. Kazał mi spojrzeć w niebo. Moim oczom ukazała się smuga dymu, która powstała w wyniku zastrzelenia przez system antyrakietowy Izraela, rakiety wystrzelonej z terenów Palestyny, której celem było lotnisko z którego wylatywaliśmy. Po około dwudziestu minut w schronie, dokonaliśmy odprawy, wpuszczono nas na pokład sasmolotu, ale lot nie odbył się od razu. Brano pod uwagę kolejne ostrzały, więc czekaliśmy w samolocie jeszcze godzinę, zanim samolot wyleciał do Polski. Należy wspomnieć, że podczas pobytu w Tel awiwie, poznaliśmy Basia Monka. Świetna kobieta, która nas trochę po Tel awiwie oprowadziła, wskazała ciekawe miejsca. Móc poznać takie osoby na podróżniczej drodze, to sama przyjemność. Doświadczenie niezwykle ciekawe. Nie chciałbym, żeby ta historia kogokolwiek zniechęciła do lotów w ten rejon świata. Loty do Izrela odbywają się codziennie, z kilku polskich miast. Tel awiw, cudowne, piękne miejsce, duże plaże, ciepła woda, bardzo mili ludzie, pyszne falafle. Jerozolima, miejsce obowiązkowej wizyty! W razie pytań, piszcie śmiało. Jeśli ktokolwiek z Was był z Tel awiwie, Jerozolimie, niech podzieli się swoimi wrażeniami w komentarzu. Miłego dnia.
Dlaczego bombowe? Dotrwajcie do końca tekstu.
1. Tel awiw.
2. Jerozolima.
Bilety do Izraela, z Katowic, tanimi liniami lotniczymi oscylowały
w granicach 400 zł w dwie strony. Połączenie z lotniska do centrum Tel awiwu jest dobrze skomunikowane. Dotrzeć można pociągiem za niewielką kwotę.
Mieszkanie, w samym centrum, kilkaset metrów od morza, samodzielny apartament wyszedł dość drogo, w porównaniu do noclegów, które teraz odbywam. Wtedy zapłaciłem 90 zł za dobę, ale w Tel awiwie jak i całym Izraelu dobrze działa Couchsurfing. Noclegi można znaleźć zdecydowanie taniej, aczkolwiek nasz apartament był naprawdę idealny na wakacyjny wypad dla pięciu chłopa.
Jedzie w Tel awiwie nie należy do tanich, ceny zbliżone do naszych. Dostaniemy towary droższe, ale i tańsze niż w Polsce. Jak dobrze poszukacie, znajdziecie miejsca, w których zakupić można kanapki, kawę za grosze.
Tel awiw to miasto opiewające w liczne kluby, bary. Życie nocne tam nie umiera.
Będąc w Tel awiwie koniecznie odwiedzić trzeba dzielnicę Jaffa, do której dotrzeć można spacerkiem, wzdłuż plaży.
Jerozolima.
Do Jerozolimy dojedziemy komunikacją miejską z Tel awiwu. Nie ukrywam, że jazda autobusem, na jednym siedzeniu z izraelskim żołnierzem, przepasanym karabinem to ciekawe adventure!
Po przyjeździe na miejsce, ze względu na miejscowe zamieszki, odradzano nam wejście do starego miasta. Oczywiście nie posłuchaliśmy i nie żałujemy.
Jerozolima, w której granica między światem chrześcijańskim, żydowskim a muzułmańskim to cienka blacha oddzielająca jeden stragan od drugiego, to niezwykle magiczne i piękne miejsce! Zapach przenikających się kadzideł, tworzących jeden multi-kulti zapach to symbol, że w tym miejscu, te trzy kultury nie oznaczają zamordyzmu. Miło.
Spacerując między uliczkami starożytnego miasta można natrafić na tzw „przewodników”, którzy oferując drogę do grobu pańskiego będą oczekiwali zapłaty. Omijamy ich szerokim łukiem.
Obowiązkowym miejscem odwiedzin, oprócz grobu pańskiego, jest ściana płaczu. Wstęp pod ścinę płaczu, czy do grobu pańskiego jest bezpłatny.
- Cześć Monika, jesteśmy przed odprawą, zaraz będziemy wsiadać na pokład, w Katowicach będziemy za ok 3 godziny.”
- OK, Piotrek będzie na Was czekał na parkingu.
- Ok, pozdrawiam. Do zobaczenia.
- Pa.
W tym samym czasie.
- Ewakuacja! Proszę wszystkich o opuszczenie lotniska i udanie się do schronu!
Tuż przed odprawą zastała nas ewakuacja. Musieliśmy udać się do schronu, ponieważ dokonano ataku terrorystycznego na lotnisko. Po wyjściu na płytę lotniska, zapytałem ochroniarza co się stało. Kazał mi spojrzeć w niebo. Moim oczom ukazała się smuga dymu, która powstała w wyniku zastrzelenia przez system antyrakietowy Izraela, rakiety wystrzelonej z terenów Palestyny, której celem było lotnisko z którego wylatywaliśmy. Po około dwudziestu minut w schronie, dokonaliśmy odprawy, wpuszczono nas na pokład sasmolotu, ale lot nie odbył się od razu. Brano pod uwagę kolejne ostrzały, więc czekaliśmy w samolocie jeszcze godzinę, zanim samolot wyleciał do Polski.
Należy wspomnieć, że podczas pobytu w Tel awiwie, poznaliśmy Basia Monka. Świetna kobieta, która nas trochę po Tel awiwie oprowadziła, wskazała ciekawe miejsca. Móc poznać takie osoby na podróżniczej drodze, to sama przyjemność.
Doświadczenie niezwykle ciekawe. Nie chciałbym, żeby ta historia kogokolwiek zniechęciła do lotów w ten rejon świata. Loty do Izrela odbywają się codziennie, z kilku polskich miast. Tel awiw, cudowne, piękne miejsce, duże plaże, ciepła woda, bardzo mili ludzie, pyszne falafle. Jerozolima, miejsce obowiązkowej wizyty!
W razie pytań, piszcie śmiało. Jeśli ktokolwiek z Was był z Tel awiwie, Jerozolimie, niech podzieli się swoimi wrażeniami w komentarzu.
Miłego dnia.